CEBULA – Środek
Antibakteryjny
“Człowiek się
uczy całe życie” . To poweidzenie jest
jak najbardziej słuszne. Otóż kilka dni temu na moim profilu portalu
społecznościowego pojawiła sie informacja na temat cebuli. Cóż tak ważnego może
być na temat tego warzywa? Przypominam sobie stary przepis na kaszel, jaki
podawała mi w dzieciństwie jedna z ciotek. To mi pomogło.
Kilka lat temu,
byłam z klientem w przychodni lekarskiej, gdzie w poczekalni na tablicy
znajdowała się duża plansza opisująca właściwości zdrowotne dziesięciu warzyw,
między innymi cebuli. Był to wyciąg z artykułu opublikowanego wówczas przez
Brytyjski The Guardian.
Pamiętam , kiedy
starsi ludzie opowiadali o właściwościach cebuli . Były to historie
przekazywane z pokolenia na pokolenie. W mojej głowie najbardziej utkwiła się
hostoria męża mojej siostry, który zawsze jadał cebulę jak jabłko i mawiał,że
dzięki temu nie miał żadnych przeziębień ani grypy. I to jest prawdą, mój
szwagier nigdy nie był chory.Dziś cieszy się
życiem i jest szczęśliwym dziadkiem.
Jednak kiedy
cebula pojawiła się ponownie w postaci ciekawostki, to zdecydowałam, że tę
wiadomość należy przekazać dalej.
Kiedy w 1919 roku
Grypa zabiła 40 milionów ludzi, pewien Lekarz odwiedził wielu gospodarzy w celu
sprawdzenia, jak pomóc im zwalczyć tę chorobę..... Wówczas, wielu gospodarzy
zachorowało na tę chorobę i zmarło.
W trakcie
odwiedzin gospodarstw, lekarz wszedł do jednego z nich i zobaczył, że cała
rodzina jest zdrowa . Lekarz zapytał gospodarza, co takiego ten robi,że nikt z
rodziny nie zapadł na Grypę. Matka rodziny odpowiedziała,że kładzie nieobraną
cebulę w pojemniku, w każdym pomieszczeniu . Lekarz nie mół uwierzyć, więc
poprosił gospodynię aby dała mu taką cebulę w celu sprawdzenia jej pod
mikroskopem. Kiedy sprawdził tę cebulę, odkrył,że na niej znajdują się zarazki
Grypy. Tak więc to cebula uratowała całą rodzinę od choroby i jej konsekwencji.
Dziś jest wiele
historii na temat właściwości cebuli i czonsku. Ponieważ obydwa te warzywa mają
wielkie właściwości antybakteryjne, i idealnie nadają się na atydotum przeciw,
grypie, zapaleniu płuc i przeziębień.
Ta krótka
historia udawadnia nam coś bardzo ważnego. Mianowicie to,że stare receptury,
szczególnie medycyna naturalna są jak najbardziej na czasie. Chemiczne środki
są głównie po to aby podleczyć, a nie uleczyć choroby. Ponieważ gdyby leczyły
skutecznie, nie byłoby chorych ludzi, a lekarze nie mieli by parcy. Szpitale
byłyby puste i tak dalej.
Warto jest
pamiętać, że naturalna medycyna jest nadal dla wielu czymś niesamowitym i
często lubi nam sprawiać miłe i zaskakujące niespodzianki. Nie odrzucajmy tego.
Ale jednocześnie,
pragniemy dodać tutaj jeszcze jedną ogromnie ważną informację. Nigdy, nie
zostawiajcie cebuli pokorjonej na drugi dzień. Zawsze pamiętajcie zużyć ją w
całości, jak najszybciej po jej przecięciu, ponieważ , jeśli skorzystamy z
cebuli po kilku godzinach, lub na drugi dzień albo jeszcze później, narażmy
swoje zdrowie i naszych blsikich. Cebula bardzo szybko wchłania szkodliwe
bakterie. Samo przecięcie cebuli to już kontaminacja bakterii. Dlatego nigdy
jej nie przechowujmy, nawet w woreczku próżniowym, lub szcelnie zamknętym
pojemniku. Cebula staje się wysoce niebezpieczna do spożycia po jednej nocy w
stanie surowym. Podobnie, kiedy spożywamy cebulę z hot dogiem, czy w formie ,
gdzie jest ona pod grzewana po uprzednim jej posiekaniu, starajmy się unikać
jej spożycia.
Nie należy też
dawać cebuli psom, ponieważ psi żołądek nie jest w stanie strawić cebuli.
Podobnie, jesli
robimy sałatkę z ziemniakami, cebulą i majonezem. Wiedzmy, że sztuczny majonez
jest o wiele bardziej odporniejszy niż cebula posiekana w niej i ziemniaki. Te dwa
ostanie składniki bardzo szybko fermentują powodując truciznę dla człowieka.
Maria Kompanowski